Wierchy – Orzeł: Jak się nie ma co się lubi…

Po spotkaniu obaj szkoleniowcy mówili, że czują lekki niedosyt, bo szansa na zwycięstwo była. Z drugiej strony, zarówno Grzegorz Pater jak i Sebastian Świerzbiński podkreślali, że punkt z trudnym przeciwnikiem trzeba szanować. Wierchy po dobrym meczu zremisowały z Orłem Ryczów.

Pierwsi do ataku rzucili się gospodarze. Na bramkę Jakuba Dyrgi raz po raz sunęły ataki zawodników w białych koszulkach. W 10. minucie jeszcze pomylił się Grzegorz Misura, ale w minutę później efektownym uderzeniem z okolic linii pola karnego popisał się Kacper Kęska. Gdy wydawało się, że gracze Wierchów pójdą za ciosem, zaczęli odgryzać się goście. Jeden z ich szybkich kontrataków zakończył się sukcesem. Ostro bita z prawej strony piłka trafiła wprost na głowę Sebastiana Janika i po chwili zatrzepotała w siatce. Wyrównanie mocno ostudziło zapędy ofensywne gospodarzy i nie atakowali już z takim animuszem. Swój rytm zaczęli łapać za to piłkarze z Ryczowa, którzy najgroźniejsze sytuacje tworzyli po mocno bitych rzutach rożnych.

Początek drugiej części nadal należał do gości, ale miejscowi też mieli swoje sytuacje. W 70. minucie z ostrego kąta po krótkim słupku celował Tomasz Dudek, ale na posterunku był Dyrga, broniąc to mocne uderzenie nogami. W chwilę potem za plecy obrońców Wierchów wbiegł Bartosz Kiełbus, lecz jego strzał głową trafił prosto w ręce dobrze ustawionego Vasyla Zhuka. Końcowe minuty to była już ciągła wymiana ciosów i gonitwa od pola karnego do pola karnego. Widać było, że remis nikogo nie urządza. Jeszcze w ostatnich sekundach piłkę meczową mieli zawodnicy gospodarzy, ale futbolówkę zmierzającą tuz pod spojenie wyłapał czujny Dyrga. Spotkanie zakończyło się więc remisem i wydaje się, że jest to remis sprawiedliwy.

Wierchy Rabka – Orzeł Ryczów 1:1 (1:1)

Bramki: 1:0 Kęska 11′, 1:1 Janik 19′.

Żółte kartki: Czubin – Janik, Lampart.

Wierchy: Zhuk – Witek (80′ Krzyżak), Jeziorski, M. Dudek, Misiura (69′ Sobek), Florek (76′ Kościelniak), T. Dudek, Wójcik, Czubin (69′ Gruszkowski), Pazurkiewicz (50′ Dara), Kęska.

Orzeł: Dyrga – Garzeł, Niedzielski, Smagło, Górecki, Janik (72′ Zając), Lampart, Surówka (52′ Kulig), Mizia, Pyciak, Kiełbus.